wtorek, 13 czerwca 2017

NovaClear kosmetyki do skóry atopowej

Witajcie,

Jako blogerka nieco niszowa rzadko otrzymuje takie paczki jak znane Wam Youtuberki. Jednak czasem coś dostanę. Ostatnio na portalu Zblogowani można było otrzymać produkty do pielęgnacji skóry atopowej od firmy Nova Clear.

Mówię o tym bardzo często - moja skóra na ciele jest bardzo sucha, ma wręcz takie placki suche i jeżeli za chwilę czegoś z tym nie zrobię, okaże się że udam się do dermatologa.

W tym miejscu muszę także nadmienić że prowadzę dosyć aktywny tryb życia. Poza codziennymi sprawami uprawiam dużo sportu m.in. basen. Także sami rozumiecie - moja skóra dostaje nieco w kość.

Dostałam dwa produkty do pielęgnacji ciała - balsam oraz żel do mycia ciała i twarz. Tego drugiego na razie używam do mycia twarzy. Balsamu już użyłam parę razy. Na pierwszy rzut oka jest dość rzadki, po rozsmarowaniu po ciele okazuje się że jednak trzeba się trochę namęczyć by go rozprowadzić a w konsekwencji nie zostawia żadnej lepkiej warstwy (można się od razu ubrać) a skóra wyraźnie go wchłonęła i nie wygląda źle.


Opis typowy dla produktów dla alergików czy wrażliwców.


A same składy macie tutaj podane (to dla tych którzy bardzo tego pilnują).


Bardzo dziękuję tej marce za zaufanie. Z pewnością po skończeniu oby produktów dam Wam znać. Zapraszam w tym miejscu także na mój rozwijający się instagram o tej samej nazwie co blog - ilovetonymoly. Ja dalej męczę się z katarem siennym i ... końca nie widać. Zero makijażu, spuchnięte oczy, twarz nijaka. Czy ktoś mi powie po co ta alergia :-(

Obiecuję się częściej odzywać. Czeka też w kolejce kolejny post o włosach. Kolejna aktualizacja zapuszczania. Mam wrażenie, że wszystkie środki podające porost włosów to jakaś bujda. Te 4 cm o których czytałam to chyba wsadzić można między bajkę o kopciuszku a królewnie śnieżce. Włosy rosną jak rosły czy brałam tabletki 3x dziennie, czy 2 x dziennie czy w ogóle.
Co do jakości ich trudno im coś zarzucić skoro dałam im w kość milion razy rozjaśniaczem.

Pełny opis wkrótce.

Pozdrawiam

piątek, 2 czerwca 2017

Instagram blogowy - ilovetonymoly

Witajcie,

Mam zaszczyt Was zaprosić na mój Instagram blogowy. Już dawno miałam to zrobić ale jakoś nie było to po drodze nigdy. Aż w końcu będę Was informować na bieżąco co u mnie, co kupiłam, gdzie byłam. Chcecie? To zapraszam Was serdecznie do obserwowania... :D



Pozdrawiam

czwartek, 1 czerwca 2017

Znowu łupy z TK Maxx - Lumirance Retinol, Trilogy Rosehip

Witajcie,

Czy Was to w ogóle dziwi? Czy kogokolwiek to dziwi że ja zaś z czymś wyszłam z TK max z kosmetykiem. Są to kosmetyki albo do twarzy albo włosów. A kiedyś pewnie i wyjdę ze słodyczami ale póki waga leci w dół to nie mam zamiaru kusić się ścianą płaczu z Jelly beansami na czele.

Kupiłam dwie rzeczy do twarzy. Obie poczekają cierpliwie aż skończę pozostałe kosmetyki. Pierwsza z nich serum z retinolem - Lumirance anti-aging retinol beauty oil. Poniżej wklejam opis, skład. Sam produkt ma 30 ml a kupiłam go za 49,99 zł a w internecie widziałam go za 42$. Deal życia.





Drugi to zestaw z olejkiem różanym - Trilogy Rosehip. Cenę widzicie poniżej jak i składy i pojemności. W skład zestawu wchodzi żel do mycia twarzy, sam olejek i krem. Zestaw w internecie można znaleźć za około 20 funtów.




Sam zestaw wygląda tak.



W Katowicach na sekcji kosmetycznej zrobiło się pięknie. Polecam
Zaglądacie tam czasem? Na co zazwyczaj polujecie?

Pozdrawiam

ARCHIWUM

SZUKAJ NA BLOGU